“Może właśnie o to chodzi w życiu. O te nieoczekiwane zwroty akcji i niewymarzone plany „B”, o te brązowe oczy, które nie spodobają Ci się od razu, o tą przypadkową piosenkę w radiu, o kierunek studiów, o którym wcześniej nawet nie słyszałeś, a teraz nazywasz go swoim. Może to wszystko czyni nasze życie pięknym.”
“Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę, to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. A ja nie jestem żadną świątynią, tylko lasem i łąką — drżeniem liści, które garną się do twoich rąk. Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, a ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu. I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nie tknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta. ”